„Odpocznij, wyśpij się, pij dużo wody, właściwie oddychaj a najlepiej wyjedź z miasta… Hmmm… te wszystkie dobre rady słyszę przez całe wakacje z konieczności spędzane w mieście. Tak. Wiem te teksty, które wciąż słyszę wynikają z troski nad moim wątpliwym samopoczuciem i jeszcze bardziej wątpliwym wyglądem. Ale co zrobić jak brak czasu koliduje z regularnym dbaniem o siebie, a na urlop mogę pojechać dopiero za miesiąc? Gdzie i na jakie letnie zabiegi się zdecydować? Wizyta w Instytut Shintai DAY SPA to mój wybór. Czy dobry?

Synergia – brzmi obiecująco i… tak też działa! / fot. Shintai

Zarezerwowałam dwie spokojne godziny, wyłączyłam telefon i pozwoliłam podejmować decyzje pani Ani. W końcu tutaj to ona jest specjalistką i ona wie najlepiej co potrzeba mojej twarzy.  Zdecydowałyśmy się na Thalgo Beauty Hydration Ritual + Oksybrazja + Thermal RF. To w zasadzie połączenie trzech zabiegów, jako że najlepsze efekty daje synergia.

Zabieg w całości wykonywany jest na bazie produktów Thalgo. To samo w sobie jest gwarancją wysokich standardów. Pani Ania, kosmetolog z dużym doświadczeniem, najpierw robi mi demakijaż i peeling. Jest miło i delikatnie. Skóra jest gotowa na Oxybrazję, nazywaną inaczej mikrodermabrazją wodno-tlenową. Jest to rodzaj peelingu mechanicznego, gdzie czynnikiem złuszczającym naskórek jest strumień rozproszonych kropelek soli fizjologicznej aplikowanych pod ciśnieniem. Oxybrazja nie jest przyjemna ale też i nie jest bolesna a co więcej może być stosowana przy mojej cerze naczynkowej. Na tak przygotowaną twarz zostaje nałożony Reviving Marine oraz ampułka Absolute Hydration Concentrate, a następnie wykonany masaż Heart of the OceanThalgo. Dla mnie ten etap to najbardziej komfortowa i relaksująca część „mojego popołudnia” Delektuje się dotykiem i subtelnymi zapachami oraz przygotowuje na kolejny, już bardziej intensywnie odmładzający etap. Thermal RF – to bezinwazyjna oraz bezbolesna metoda odmładzania skóry z wykorzystaniem zmiennego pola elektromagnetycznego i ciepła. Zabieg radiofrekwencji przyspiesza procesy regeneracyjne, eliminację toksyn, usprawnia przepływ limfy.

Wytworzenie ciepła w tkankach powoduje dodatkowo rozszerzenie naczyń krwionośnych, przez co poprawia się odżywienie i utlenienie skóry, a także jej metabolizm. W efekcie skóra jest bardziej jędrna, pobudzona i wygładzona, a zmarszczki ulegają spłyceniu. Jak większość procedur, które wymagają użycia urządzeń Thermal RF trochę mnie stresuje ale i tak jest przyjemny.
Na zakończenie odpoczywam i relaksuje się pod maską kremową Ultra Hydra Marine Mask Thalgo. Aplikacja kremu na twarz Hydra marine 24h Gel Cream oraz na okolice oczu Collagen Eye Concentrate dopełnia całości.

Po zabiegu poczułam się świetnie. Wiadomym jest, że najlepsze efekty osiągamy w serii, jednak już po tak energetycznym kolabo moja skóra wyglądała na odświeżoną, poprawił się jej koloryt i odczułam przyjemne napięcie. Rytuał w SPA nie zastąpi mi urlopu ani zdrowego trybu życia. Poprawi za to wygląd a jeszcze bardziej samopoczucie.

Renata Stós-Pacut