Kokieteryjna, kobieca, uwodzicielska, a zarazem delikatna. Piękno podkreślone w niewymuszony sposób. Definicja urody w stylu retro. Czy potrafimy ją odtworzyć w redakcyjnych warunkach? Spróbujemy!

Zestaw od MAC Cosmetics specjalnie dla zespołu Beauty Test / fot. redakcja

To nasz pierwszy make up tutorial w portalu Beauty Test. Od razu rzucamy się na głęboką wodę, wszakże MAC Cosmetics znany jest z doskonałej jakości produktów stworzonych do najodważniejszych makijażowych szaleństw. Make up, na który zdecydowałyśmy się dziś to odrobina klasyki z pazurem. Modelka (specjalistka ds. reklamy, Ania) to zwolenniczka subtelnie podkreślonego piękna, które uwydatnia kobiecość.

Czego potrzebujemy do naszej retro metamorfozy?

1. MAC STROBE CREAM – nawilżający i rozświetlający zarazem produkt, który można stosować jako bazę;
2. MAC PRO SCULPING CREME – pudrowo-kremowy produkt do konturowania twarzy;
3. MAC SKINFINISH MINERALIZE – puder mineralny z drobinkami rozświetlającymi,
4. MAC MINERALIZE BLUSH – róż mineralny w kamieniu
5. MAC MINERALIZE EYE SHADOW QUAD (Golder Hours) – mineralny cień w kamieniu nadający opalizujący efekt;
6. MAC IN EXTREME DIMENSION WATERPROOF LASH – pogrubiająca maskara do rzęs z efektem WOW,
7. MAC RETRO MATTE LIQUID LIPCOLOUR – matowa szminka o płynnej konsystencji w formie błyszczyka.

Procedurę zaczynamy od nałożenia nawilżająco-rozświetlającego kremu Strobe Cream. Kosmetyk fantastycznie rozświetla cerę, dzięki czemu można zapomnieć o śladach zmęczenia. Połączenie kremu BB z drobinkami illuminacyjnymi, perfekcyjnie „udoskonala” cerę, nadając jej piękną poświatę. To mój faworyt. Po jego zastosowaniu nie potrzeba już nakładać bazy, cera jest idealnie przygotowana do dalszego etapu.

A jest nim to, za czym współczesne kobiety szaleją najbardziej, czyli… konturowanie! Do stworzenia smukłej twarzy, w której podkreślone jest to, co najpiękniejsze użyłam pudrowego podkładu PRO SCULPING. Ciemniejszy kolor nałożyłam wokół twarzy, na szczycie czoła i pod kośćmi policzkowymi, wysmukliłam nieco nos i podkreśliłam na oku tzw. „banana”. Jaśniejszym rozświetliłam obszar pod oczami, czubek nosa, czoło, brodę i łuk kupidyna. Poniżej nasza modelka w trakcie „malowania nowej twarzy”, czyli w najzabawniejszym wizualnie momencie konturowania. Całość precyzyjnie roztarłam (tzw. blending) z użyciem Beauty Blendera.

Konturujemy 😉 / fot. redakcja

Chcąc uzyskać efekt cery witalnej i maksymalnie rozświetlonej, do utrwalenia całości użyłam mineralnego pudru MAC MINERALIZE. Odbijające światło drobinki rzuciły promień słońca na twarz. By zwielokrotnić efekt, szczyt kości policzkowych dodatkowo musnęłam cieniem z palety MINERALIZE (Golder Hours) w odcieniu jasnego złota, a policzki różem mineralnym w odcieniu Dainty.

W makijażu oka w stylu retro zasady są proste: wycieniowany banan i kreska. Do rozświetlonej cery fantastycznie wkomponowały się cienie z palety MAC MINERALIZE w wariancie Golden Hours. Jasnym odcieniem złota podkreśliłam powiekę, ciemniejszym jej załamanie. Odrobinę kosmetyku na dolną powiekę, omijając linię wodną. Wewnętrzne kąciki musnęłam najjaśniejszym odcieniem, tak jak obszar tuż pod brwiami. Całość uwieńczyłam nieco zamgloną kreską stworzoną z użyciem skośnego pędzla i ciemnobrązowego cienia z palety. Rzęsy wytuszowałam maskarą EXTREME DIMENSION.

Usta? Tylko czerwone! A dodatkowo w najmodniejszym efekcie stuprocentowego matu. Pomadka RETRO MATTE LIQUID LIPCOLOUR nadaje niewiarygodnie intensywny kolor, świetnie się rozprowadza i (po kilku godzinach, zjedzonym obiedzie) doskonale się trzyma, nie wysuszając ust.

Chwilę później redakcji Beauty Test ukazało się zupełnie nowe oblicze Ani. Zachwytom nie było końca! Zobaczcie same!

Przed i po / fot. redakcja

MAC Cosmetics wie, jak zadbać o kobiety! / fot. redakcja

Patrycja Puszczewicz