Mniej znaczy więcej! Testujemy oczyszczająco-mineralizujący peeling Enklare

Grudniowe wieczory są dla mnie idealną porą na to by zadbać o swoje ciało. Mróz, śnieg za oknem nie zachęcają do wychodzenia na zewnątrz, więc najczęściej urządzam w domu moje małe, prywatne SPA. Nic tak nie relaksuje jak gorąca kąpiel! Przyznam szczerze, że mam obsesję na punkcie olejków do kąpieli, balsamów, mydełek pozwalających zadbać o kondycję i wygląd naszego ciała. W moje ręce trafił ostatnio oczyszczająco-mineralizujący peeling oczyszczająco-mineralizujący o nazwie LessIsMore marki Enklare

Bo czasem... Less Is More / fot. Paulina Jochymek

Bo czasem… Less Is More / fot. Paulina Jochymek

Do nowych, wcześniej nie używanych kosmetyków podchodzę z dużą rezerwą. Ile razy zdarzyło się przecież, kupić coś co podobno miało „powalić na kolana”, a okazało się tylko stratą pieniędzy. Ale do rzeczy! Relaks w wannie zaplanowany, pora wypróbować nowy kosmetyk. Od razu po otworzeniu opakowania  moją uwagę zwrócił słodki, intensywny zapach. To zasługa specjalnie skomponowanych, naturalnych olejków eterycznych takich jak: limetkowy, pomarańczowy, eukaliptusowy czy z pestek grejpfruta, które dodatkowo delikatnie natłuszczają skórę. Ogromnym plusem peelingu LessIsMore jest wydajność. Niewielka ilość produktu zdecydowanie wystarcza na pokrycie nim całego ciała.

Peeling LessIsMore to całkowicie naturalny produkt. Nie znajdziemy w nim środków syntetycznych, konserwantów, alergenów czy silikonów. Zawarty w nim olej kokosowy ma działanie antybakteryjne i antywirusowe. Przywraca skórze elastyczność i ujędrnia.

Nieprzetwarzana chemicznie sól himalajska oczyszcza i zmiękcza skórę, a także złuszcza martwy naskórek. Dodatkową zaletą jest obecność olejku z pomarańczy, który oprócz tego, że świetnie sprawdza się w walce z cellulitem to idealnie odpręża i rozluźnia.

Uzależniłam się! Jeszcze nigdy, po żadnym peelingu moja skóra nie była tak delikatna i błyszcząca. A do tego idealnie nawilżona! Oprócz tego LessIsMore sprawił, że poczułam się całkowicie zrelaksowana. Przekonałam się na własnej skórze, że lepiej inwestować w naturalne kosmetyki niż kupować tańsze, lecz pełne chemii produkty, które nigdy nie przyniosą takiego efektu. Ogrom witamin, składników odżywczych i działający na zmysły zapach ukryty w tak niepozornym opakowaniu. Czego chcieć więcej? :)

Paulina Jochymek

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>