BEAUTY TREND: BARBIE LOOK
Wszystko zaczęło się od jednej, ukraińskiej modelki o imieniu Valeria. Dziewczyna zalewała sieć swoimi zdjęciami, na których bardziej od człowieka, przypomina lalkę Barbie lub nierealnie wyglądającego humanoida o talii osy i ogromnych oczach. To było ładnych parę lat temu, a dziś, dzięki prężnemu rozwojowi social mediów, mamy dostęp do masy jej naśladowczyń. Obecnie, trend upodabniania się do żywej Barbie dotarł nawet do Polski, a stopień jego zaawansowania zależy tylko od zasobności portfela
Co dziwi? Najbardziej chyba to, że pomimo, że mamy XXI wiek, ludziom wciąż się chce… dziwić. Rzeczą oczywistą jest silna ludzka potrzeba, by dobrze wyglądać, a także to, że w skrajnych przypadkach nabiera ona formę obsesji (jak dieta przeradza się w anoreksję, czy wieczorny drink w uzależnienie). Niemniej osoby, które takie tendencje przejawiają wciąż pozostają „na językach”, a pod ich zdjęciami rodzą się dyskusję bardziej żywiołowe od nawet politycznych. Na początek, poznajcie kilku wyznawców trendu:
Valeria Lukyanova
Absolutna weteranka i numer 1. Dziewczyna (choć może właściwiej byłoby użyć określenia „kobieta”, wszak Lukyanova ma już 30 lat) istnieje w sieci jako ta, od której wszystko się zaczęło. Nie można odmówić jej oryginalności – kilka lat temu, gdy zaczynała, mało kto jeszcze słyszał o trendzie. Samą siebie przedstawia jako medium, interesuje się magią, ezoteryką, w wolnych chwilach śpiewa, a także kultywuje zdrowy, fit tryb życia. Jedni uważają, że poddała się kilkunastu operacjom plastycznym, a ona sama twierdzi z uporem maniaka, że jej wygląd to zasługa bogatego i harmonijnego życia wewnętrznego i przyznaje się tylko do poprawienia piersi. Ma swój styl i pozostaje w modzie już długi czas.
Luna Verti
I just wanna wear your sweatshirts and hold your hand????
Post udostępniony przez Luna Selini (@lunaverti)
To młodsza wersja Velerii. Wschodząca gwiazda przedstawia siebie jako „Barbie z klasą”. Mimo, że jej makijaż to długotrwały proces, na który składa się mnóstwo warstw, to z dala prezentuje się naturalnie. Ciężko stwierdzić, czy dziewczyna poddała się zabiegom, czy jest po prostu dobrą naśladowczynią guru od make-up’u, Hudy Beauty i dobrze zna się na programach graficznych. Tak czy inaczej, wyglądem wyróżnia się z tłumu przy jednoczesnym zachowaniu pozornej klasy. Nam się podoba.
Justin Jedlica
Post udostępniony przez Justin Jedlica (@justinjedlica)
Post udostępniony przez Justin Jedlica (@justinjedlica)
Wszystkich, zmartwionych o losy zaszczutych presją idealnego wyglądu kobiet, uspokajamy – mężczyźni też dążą do perfekcji. A kim byłaby Barbie bez Kena? Oto on, najpopularniejszy amator chirurgii plastycznej i chcący upodobnić się (do azjatyckiej) wersji męskiej lalki facet. Justin chyba znudził się już tylko poddawaniem się kolejnym zabiegom i sam postanowił spróbować swoich sił ze skalpelem w ręku, opracowując pionierskie implanty ud dla kobiet. Widocznie w kwestii swojego wyglądu osiągnął już wszystko. Obawiamy się jednak, że systematyczne treningi pozwoliłyby każdemu zainteresowanemu osiągnąć efekt, który Justin pozyskał wszczepiając sobie kolejne sztuczne mięśnie. Ale same oceńcie…
Anella An
Czas na nasze podwórko. O polskiej Barbie zrobiło się głośno niedawno, a dziś cały internet żyje tylko problematyką… jej mocno powiększonych ust. Szum zintensyfikowało jej wystąpienie w DDTVN, gdzie broniła swojego wyglądu, ale widzowie i tak nie pozostawili na niej suchej nitki, zarzucając, że przez monstrualnych rozmiarów wargi, nie jest w stanie nawet wyraźnie się wysławiać. Naszym zdaniem pani architekt brakuje „tego czegoś”, ale i tak możemy pozostać dumni, że mamy swoją Barbie ; )
Sądzicie, że medycyna estetyczna w przyszłość będzie tak popularna, jak wyjście do fryzjera czy poranny makijaż, a wszystkie kobiety (a nawet mężczyźni) przyszłości będą wyglądać jak powyżsi influencerzy? Z niecierpliwością czekamy!
___
fot. w rotatorze instagram/valeria_lukyanova21
Dodaj komentarz