Testujemy nowości od Sylveco

Szukasz idealnej pielęgnacji na lato, a może twoja skóra potrzebuję po prostu jakiejś odmiany? Miło nam obwieścić, że nasza ulubiona marka, Sylveco wypuściła kilka nowych, rewelacyjnych linii produktowych, których nie omieszkałyśmy dokładnie przetestować. Przeczytajcie nasze wrażenia! 

sylveco, kosmetyki naturalne, pielęgnacja

Czyż nie wyglądają zachęcająco? / fot. Instagram/sylveco.pl

Basia: Firma Sylveco postanowiła zamknąć płatki róż w buteleczkach w swojej nowej serii produktów ekologicznych, pod nazwą Rosadia. Przetestowałam całą linię produktów do ciała i twarzy dla posiadaczek cery suchej, wrażliwej, i naczynkowej. Balsam do ciała idealnie się wchłania, nawilża, a zapach róż jest powalający! W składzie znajdują się: olejek i hydrolat z róży bułgarskiej, olejek z pestek dzikiej róży oraz olejek z drzewka różanego. Samo zdrowie! Balsam przetestowałam od razu, wszak moja skóra była mocno sucha. Jednak na balsamie nie koniec. Demakijaż olejkiem, oczyszczenie płynem miceralnym, a na deser krem łagodzący, regenerujący i nawilżający. Po kilku dniach stosowania moja twarz nabrała blasku i odżyła.
Myślę, że te produkty na długo zagoszczą w moim domu, a zapach różany będzie pobudzał mnie do działania.

Agna: Już od 5 tys. lat aloes niemal na całym świecie jest znany ze swoich właściwości odżywczych i leczniczych. Piecie własnoręcznie przygotowanego soku wspomaga odchudzanie, pomaga oczyścić organizm, alkalizuje ciało. Aloes dobrze robi skórze. Dzięki zawartości witamin (A, C, E, kwas foliowy (B9), cholina, B1, B2, B3 (niacyna), B6, B12) wyciąg z aloesu zwiększa elastyczność zmiękcza, koi i nawilża skórę. Kosmetyki z ekstraktem z aloesem świetnie sprawdzają się latem, kiedy nasza cera wymaga mocnego nawilżenia, bez nadmiernego obciążenia skóry.
Od miesiąca używam kremu do twarzy na dzień, płynu micelarnego, żelu do mycia i peelingu do ciała z serii ALOESOVE polskiego producenta kosmetyków – Sylveco.
Efekt? Skóra twarzy w końcu jest miła w dotyku, nawilżona, a koloryt wyrównany. Krem na dzień jest lekki, szybko się wchłania, więc nadaje się pod makijaż. Żel przyjemnie chłodzi, dodatkowo stosuję go do przemywania świeżej blizny – rana szybciej się goi. Płyn micelarny doskonale radzi sobie nawet z ciężkim makijażem, pozostawiając skórę napiętą, odświeżoną i pachnącą. Peeling do ciała (z solą himalajską) daje przyjemne uczucie mrowienia, świetnie sprawdza się przed goleniem.
Na aplauz zasługuje receptura kosmetyków. W składzie znajdziemy 20 procent czystego soku z aloesu z certyfikowanych upraw, oleje roślinne czy ekstrakt z miłorzębu japońskiego.
Zalety serii ALOESOVE:
– nie uczula, nie podrażnia skóry i oczu;
– dobry skład;
– polski producent;
– dla każdego typu cery;
– świeży, roślinny zapach;
– łagodzi skutki opalania – idealne kosmetyki pielęgnacyjne na lato;
– zielono-czerwone opakowania, które pięknie prezentują się na półce;
– cena adekwatna do jakości (od ok. 20 do 30 zł).
Za wadę niektórzy mogą uznać opakowania, z których kosmetyki (kremy do twarzy, peeling) nie wyciska się z tubki, a nabiera się drewnianą szpatułką. Dla mnie to nie stanowi problemu – wręcz przeciwnie, widzę, ile kosmetyku pozostało.
Serię ALOESOVE polecam każdemu, kto potrzebuje natychmiastowego odświeżenia i nawilżenia. Kosmetyki mogą być stosowane przez kobiety w ciąży i podczas karmienia piersią.

Patrycja: Ach te chłopy! Nieważne czy twój własny, czy przyjaciel, którego akurat zgodziłaś się przenocować: KAŻDY podbierze ci kosmetyki. I niech mają, może staną się piękniejsi. Na wypadek takich okoliczności losu, marka Sylveco wypuściła linię Duetus. To pierwsza w Polsce linia kosmetyków o charakterze unisex przeznaczona zarówno dla Pań i Panów, którzy mają cery mieszane, z niedoskonałościmi. Seria bazuje na oleju konopnym, z czarnuszki oraz węglu aktywnym, wykazuje także właściwości antysmogowe! Idealnie wpisuje się w trend minimalizmu kosmetycznego. Jestem właścicielką cery ze skłonnością do przetłuszczeń, dlatego z miłą chęcią przetestowałam wszystkie produkty z serii: krem na dzień, krem na noc, tonik oraz żel do mycia twarzy. Stosuję produkty już od 2 tygodni i śmiało mogę powiedzieć, że widzę redukcję nieestetycznego błyszczenia, make up rewelacyjnie się trzyma po zastosowaniu produktów rano, a buzia prezentuje się czysto i świeżo. Wierzę, że skóra nie przyzwyczai się do produktów zbyt szybko i na długo zagoszczą w mojej łazience. 

więcej: https://sylveco.pl/

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>