Akrylożel, czyli rewolucja w świecie paznokci (opinie)

lakierożel na paznokciach

Lakierożel to nowy trend w salonach manicure / fot. Pixaby


Producenci produktów do stylizacji paznokci prześcigają się w coraz to nowych rozwiązaniach, a stylistki, co rusz, zaskakują świeżymi pomysłami swoje klientki. Rynek aż prosi się o nowe rozwiązanie, a popyt sprawia, że je otrzymuje! Bezprecedensowym hitem okazują się być akryożele. Czy Ty również możesz sobie na nie pozwolić?

Akryl czy żel, czy może akrylożel? Opinie


Stylistki naprzemiennie używają pojęć: akrylożel, poliacryl, polimerżel, Flexy Gel. Według osób pracujących właśnie na tym systemie stylizacji paznokci, akrylożel wykorzystuje jednocześnie trwałość zwykłego żelu, jak i elastyczność akrylu. Zaletą tego połączenia jest niewątpliwie nowa jakość „noszenia się paznokci”. Zapytałyśmy kilka kobiet o ich opinię.

Ania, wielbicielka akrylożelowych paznokci podkreśla: „Paznokcie są bardzo trwałe, tego typu stylizacja bez problemu utrzymuje się 2-3 tygodnie, a nawet więcej. Gdy „nosiłam żele” odczuwałam dyskomfort przy prozaicznym przeczesywaniu włosów palcami, przy akrylożelu nic o nie nie zahacza!” Takich opinii można usłyszeć wiele.

Na „starych wyjadaczkach”, pamiętających czasy samej hybrydy przy akompaniamencie żelu, nowy system nie robi większego wrażenia. Ola, która od 3 lat regularnie robi manicure żelowy w salonie, postanowiła przetestować akrylożel: „Jak dla mnie? Dużo hałasu o nic, nie widzę większej różnicy, poza tym, że więcej ubyło z portfela (śmiech). Dla wrażliwych pań może być to miłe zaskoczenie, gdyż paznokcie nie pieką pod lampą.” Jakie jeszcze zalety udało się wyłapać naszej redakcji?

Zalety akrylożelu, zarówno dla stylistki, jak i klientki

O trwałości pisałyśmy na początku, ale warto ją podkreślić, gdyż nosząc właśnie akrylożele, wszelkie urazy mechaniczne paznokci przestają być nam straszne, a to w szczególności zasługa znakomitej przyczepności produktu do płytki paznokcia.

Stylistki chwalą szczególnie większy komfort i wygodę w budowaniu – w tym wypadku nie ma mowy o mieszaniu proszku akrylowego z monomerem, gotowa masa zastyga pod lampą, wykluczamy przy tym wszelkie reakcje alergiczne ze względu na bezwonność produktu, a do tego elastyczna masa ma idealną, gęstą konsystencję, dzięki czemu nie spływa na skórki oraz w lekki i prosty sposób daje się piłować.

Użytkowniczki, które z nami rozmawiały, co rusz zwracały uwagę na brak pieczenia w lampie (o, zgrozo!) oraz niesamowity komfort noszenia!

Aleksandra Węglarz

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>