Jak zlikwidować drugi podbródek i chomiki

podwójny podbródek

Jak zlikwidować chomiki i podwójny podbródek? Fot. Adobe Stock

Rozmyta linia żuchwy, tzw. chomiki, cofnięta bródka czy drugi podbródek to najczęstsze problemy dolnej części twarzy, które sprawiają, że wyglądamy niekorzystnie. Jakimi zabiegami się ich pozbyć opowiada nam Marek Wasiluk, lekarz medycyny estetycznej, właściciel kliniki L’experta i autor książki „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.

Trójkąt młodości

Twarz postrzegana jako młoda ma kształt odwróconego trójkąta. Broda jest wąska, z zaznaczoną linią żuchwy, a kontur gładko „wspina się” w kierunku uszu. Podstawą trójkąta młodości są wypukłe kości policzkowe, zarysowane brwi i oczy. Co się dzieje z upływem lat i jak starzeje się twarz?
Z wiekiem „trójkąt młodości” zanika, a rysy twarzy zaczynają wpisywać się w kształt nazywany „piramidą starości”. Dochodzi do opadania i spłaszczania tkanek w okolicach kości policzkowych. To ten rejon staje się wówczas wierzchołkiem piramidy.
Owal twarzy poszerza się, a przebieg linii żuchwy zostaje zaburzony przez opadające tkanki. Pojawia się zwiotczała skóra, która jest charakterystyczną cechą starzenia się twarzy w wieku powyżej czterdziestu lat.
Pojawiają się chomiki (efekt utraty owalu twarzy, powstający najczęściej na skutek naturalnych procesów starzenia oraz działania grawitacji), zanika kąt żuchwy (twarz zamiast odznaczać się wyraźnie, zlewa się w okolicy podbródka z szyją). Z tego samego powodu pojawia się też podgardle.

HIFU na chomiki na twarzy

Medycyna estetyczna dysponuje licznymi metodami poprawiania kondycji dolnej części twarzy. Warto jednak mieć na uwadze, że nie są to metody proste i przynoszące szybkie efekty. Główne sposoby pracy nad dolną częścią twarzy polegają na uzupełnianiu i napinaniu tkanek.
W ostatnich latach najpopularniejszą metodą napinania tkanek i liftingu skóry przy tzw. „chomikach” są zabiegi wykorzystujące technologię HIFU.
– W trakcie zabiegu specjalną głowicą pod skórę wprowadzane są ultradźwięki działające na głębokości ok. pół centymetra. Napinane są powięzi, które obrazowo określić można jako konstrukcję podtrzymującą skórę i przeciwdziałającą jej opadaniu. Wraz z wiekiem „rusztowanie” przestaje prawidłowo spełniać wcześniejszą funkcję, a poprzez zabieg może ono odzyskać wcześniejszą sprawność i ponownie zacząć napinać skórę. Zabieg jest mało inwazyjny, a dodatkowo – już po nim – na twarzy praktycznie nie widać pozabiegowego podrażnienia – tłumaczy dr Marek Wasiluk.
Efektów zabiegu nie widać od razu, a dopiero po kilku miesiącach, jednak utrzymują się one przez dość długi czas. Najczęściej można wykonywać go raz w roku. Inne dostępne metody redukujące ten problem to ablacyjny laser frakcyjny, radiofrekwencja mikroigłowa i nici z haczykami. Ich skuteczność nie jest jednak aż tak satysfakcjonująca, jak w przypadku wcześniej opisanego zabiegu.

Jak zlikwidować drugi podbródek

– Na powstawanie drugiego podbródka po części ma wpływ nagromadzenie się tkanki tłuszczowej, a po części wiotczenie skóry w tym miejscu. Samo schudnięcie nie zawsze rozwiązuje problem. Częste wahania wagi wpływają na szybsze wiotczenie tkanek na twarzy. Jeśli wyraźnie schudniemy, to w pewnym wieku drugi podbródek niekoniecznie również zniknie. Pozostanie na nim zwiotczała skóra, która nadal będzie opadać – tłumaczy założyciel kliniki L’experta.
Dlatego dobre efekty zabiegowe daje w tym przypadku terapia łączona. Mowa tutaj o rozpuszczeniu tkanki tłuszczowej, najlepiej za pomocą lipolizy iniekcyjnej, a następnie napięciu skóry omówioną wcześniej technologią HIFU lub za pomocą radiofrekwencji mikroigłowej.

Omówione zabiegi to tylko niektóre z oferowanych przez medycynę estetyczną metod walki z nieestetycznym wyglądem dolnej części twarzy. W gruncie rzeczy jest to problem złożony, a walka z nim jest procesem dość skomplikowanym. Dlatego podstawę terapii zawsze powinna stanowić szczegółowa konsultacja ze specjalistą, który fachowym okiem oceni źródło i skalę problemu, a następnie zaproponuje pacjentowi najbardziej optymalną, dostosowaną do tego terapię.

dr Marek Wasiluk ‒ specjalista medycyny estetycznej. Jako pierwszy i jedyny Polak, ukończył studia MSC in Aesthetic Medicine (studia magisterskie, Medycyna Estetyczna) w szkole Barts and The London School of Medicine and Dentistry na prestiżowym uniwersytecie Queen Mary University of London. Właściciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium oraz nowopowstającej kliniki L’experta. Autor eksperckiego bloga www.marekwasiluk.pl i książki pt. „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>