Mimo że większość infekcji zazwyczaj atakuje w okresie jesienno-zimowym, nie oznacza to, że nie mogą pojawić się w innym czasie. W przypadku schorzeń związanych z układem moczowym nie wolno lekceważyć żadnych ich objawów, dlatego już dziś dowiedz się, jak sobie z nimi poradzić.

fot. materiał prasowy

Kluczową kwestią prowadzącą do skutecznego wyleczenia istniejących chorób będzie dokładna obserwacja organizmu. Dzięki uważnemu przyglądaniu się wszystkim reakcjom diagnoza lekarska usłyszana podczas rozmowy kontrolnej pozwoli podjąć właściwe kroki podczas zmagania się z infekcjami. Nietrzymanie moczu to jedna z pierwszych oznak świadczących o kłopotach z drogami moczowymi, dlatego nie można jej bagatelizować. Po przeprowadzeniu wywiadu lekarz może zalecić wykonanie posiewu, zbadanie stężenia kreatyniny oraz mocznika w krwi, zaś otrzymane wyniki umożliwią zastosowanie właściwej terapii.

Ćwiczenia wzmacniające

W większości przypadków objawiających się bezwiednym oddawaniem moczu stosuje się środki farmakologiczne wpływające na zmniejszenie częstotliwości skurczów pęcherza. W początkowym stadium schorzenia można zainteresować się wykonywaniem ćwiczeń, które, dzięki systematyczności, pozwolą uzyskać pożądane rezultaty. Na ogół poleca się wzmacnianie mięśni Kegla znajdujących się na dnie miednicy.

Pierwsze z ćwiczeń polega na tym, by usiąść na krześle i, opierając stopy na podpórce, ustawić nogi w delikatnym rozkroku. Następnie trzeba pochylić się do przodu, starając oprzeć łokieć na udach. Dzięki tej pozycji spinanie mięśni brzucha i pośladków, które przy tego rodzaju ćwiczeniach jest niewskazane, będzie utrudnione. Kolejny krok to napinanie i rozluźnianie mięśni odbytu polegające na tym, by spiąć je na kilka sekund, a następnie zostawić je w stanie spoczynku. Takie ćwiczenie warto wykonywać co najmniej kilka razy.

Pomocne okaże się również wzmacnianie samej pochwy poprzez jej naprzemienne napinanie i rozluźnianie. W serii wystarczy wykonać 5-6 powtórzeń, aby osiągnięte efekty były odczuwalne. Warto pamiętać, by całość ćwiczeń wykonywać kilka razy dziennie, tak by ich liczba dochodziła do 100 i więcej powtórzeń. Można podzielić je na przykład na 5 sesji i zadbać o stopniowe wydłużanie czasu napinania mięśni Kegla. Kiedy zaś uda się opanować wszystkie elementy wzmacniania, można wykonywać je także na leżąco lub siedząco.

Ćwicz pęcherz

Na tym jednak nie koniec. Dobrym rozwiązaniem w walce z nietrzymaniem moczu będzie też świadome odkładanie decyzji o pójściu do toalety. Jeśli pojawi się parcie na pęcherz, trzeba je zignorować i zacisnąć mięśnie. Następnie, po chwili przerwy, można udać się do łazienki, a podczas oddawania moczu starać się o powstrzymywanie strumienia poprzez napinanie mięśni Kegla.

Alternatywa dla zaawansowanych

Wreszcie, w przypadkach natężenia dolegliwości, problemy z pęcherzem leczy się przy pomocy zabiegu elektrostymulacyjnego służącego elektrycznemu powodowaniu skurczów dna miednicy. Popularny jest także biofeedback, czyli wykorzystanie specjalnej aparatury do tego, by zarówno lekarz, jak i pacjent, kontrolowali ćwiczenie napinania mięśni.