LASEROWE KOMPENDIUM

Dlaczego zabiegi laserowe najlepiej wykonywać jesienią i zimą? Do czego służą poszczególne rodzaje laserów? Jakie są szkodliwe mity związane z laserami?

fot. materiały prasowe Triclinium

fot. materiały prasowe Triclinium

Informacje podstawowe

Dlaczego akurat jesień i zima to najlepsza pora na laserowe zabiegi? To proste – zabiegi te są inwazyjne i uszkadzają skórę, nie można jej więc od razu wystawiać na słońce, a o tej porze roku jest go najmniej. Skóra po zabiegach jest nadreaktywna i mogą się pojawić przebarwienia pourazowe. Miejsc poddanych zabiegom nie wystawiamy na działanie słońca co najmniej przez miesiąc, a po silnych zabiegach warto wydłużyć ten okres nawet do dwóch miesięcy. Niezależnie od używania kremów z filtrami to właśnie unikanie słońca jest najważniejszym zabezpieczeniem.

Jesień jest bardzo dobrym momentem na rozpoczęcie zabiegów także dlatego, że po lecie ujawniają się defekty, które wymagają interwencji. Także same zabiegi wymagają czasu, bo na ogół wykonywane są seriami trwającymi kilka miesięcy. Dobrze jest więc wykorzystać na to czas od października do kwietnia.

Czym się charakteryzują lasery?

Najważniejszą cechą laserów jest to, że emitują jedną długość fali (czyli jeden laser = jedna długość fali). To pozwala laserom działać selektywnie, nie uszkadzając innych tkanek. Dla porównania laser przeznaczony do usuwania przebarwień emituje falę działającą na komórki barwnikowe i nie uszkadza sąsiednich tkanek. Gdyby te same przebarwienia chcieć usunąć pilingiem, to owszem, można to zrobić, ale piling musiałby być tak mocny, że razem z przebarwieniami zdarłby całą skórę. Selektywność jest równocześnie mankamentem laserów, nie ma bowiem lasera uniwersalnego – na każdy problem potrzebna jest inna długość fali, czyli inny laser.

Lasery biostymulujące

Lasery działają w dwóch podstawowych mechanizmach: biostymulującym i uszkadzającym tkanki.

Lasery biostymulujące działają fotochemicznie w taki sposób, że wpływają na metabolizm komórek, czyli zmieniają ich aktywność. Niczego nie uszkadzają, przeciwnie – pobudzają. Najważniejsze wskazania do stosowania laserów biostymulujących:

– trądzik zapalny: laser hamuje proces zapalny i aktywność gruczołów łojowych. Zabieg można wykonywać przez cały rok; wymagana jest duża liczba zabiegów;

– stany zapalne skóry, stany atopowe u dzieci;

– zabiegi kształtujące sylwetkę (laser biostymulujący uwalnia z komórek tłuszcz);

– pobudzanie porostu włosów.

Lasery biostymulujące stosuje się też w terapiach odmładzających, ale mają niezbyt silne działanie, więc warto sięgnąć po skuteczniejsze metody.

Lasery uszkadzające

Lasery uszkadzające wykorzystują najczęściej selektywną fototermolizę. Polega ona na tym, że światło kumuluje się w komórkach, gdzie zmienia się w ciepło i uszkadza skórę. Większość laserów działa właśnie w tym mechanizmie. Do najważniejszych należą:

Laser frakcyjny

Najważniejsze zastosowanie to odmładzanie skóry. Są dwa rodzaje lasera frakcyjnego: ablacyjny i nieablacyjny. Laser ablacyjny stymuluje kolagen (czyli poprawia jakość i gęstości skóry) oraz złuszcza skórę, mocno ją odświeżając. Efekt, jaki można uzyskać przy zastosowaniu lasera frakcyjnego ablacyjnego, to: odmłodzenie skóry (poprzez jej zagęszczenie, napięcie, rozjaśnienie i odświeżenie), wygładzenie drobnych zmarszczek, redukcja porów, redukcja blizn. W laserze nieablacyjnym nie ma efektu złuszczania, działa on delikatniej, czas gojenia jest krótszy, ale i rezultat dużo słabszy.

Wbrew temu, co się ostatnio mówi, laser frakcyjny nie działa na naczynka, a do jego stosowania na przebarwienia należy podchodzić bardzo ostrożnie. Z pewnością można nim usuwać przebarwienia na dłoniach, przy okazji odmładzania ich.

Lasery do depilacji

Można je podzielić na trzy rodzaje: diodowe, aleksandrytowe i neodymowo-yagowe (Nd:YAG).

Każdy z nich ma zalety i wady. U osób z polskim fototypem dwa pierwsze są równie skuteczne. Aleksandrytowe (o fali 755 nm) są nieco lepsze, bo najmniej bolesne, jednak najpopularniejsze są lasery diodowe (o fali 810 nm). To dlatego, że są bardziej uniwersalne od aleksandrytowych i sprawdzają się także przy ciemniejszym fototypie. Najgorzej w tym porównaniu wypadają lasery neodymowo-yagowe o fali 1064 nm. Teoretycznie nadają się do depilacji, ale zabieg jest bardzo bolesny. Lasery te najbardziej nadają się do usuwana naczynek na nogach, jednak czasem bywa tak, że jeśli gabinet nie chce zainwestować w laser do depilacji, używa go także do usuwania owłosienia.

Do depilacji próbuje się czasem stosować IPL, ale odradzam – to za słaba technologia i w związku z tym nieskuteczna. Jeśli można zauważyć jakikolwiek rezultat jej działania, to wynika on z osłabienia cebulek włosów, a nie ich likwidacji, należy więc założyć, że włosy szybko odrosną.

Dobry do depilacji jest za to E-light, czyli urządzenie łączące działanie energii światła IPL i prądu zmiennego o wysokiej częstotliwości (RF). Światło IPL nie ma w tym zabiegu za zadanie usunąć włosa, lecz podgrzać go, by „wskazać drogę” impulsowi elektrycznemu, i to on właśnie niszczy komórki macierzyste w mieszku włosowym.

Lasery do przebarwień

Do usuwania przebarwień najskuteczniejsze są lasery ze światłem zielonym, bo ono najlepiej jest pochłaniane przez melaninę, odpowiedzialną za przebarwienia. Najpopularniejsze lasery do przebarwień emitują światło o długości fali 532 nm. Najskuteczniejszy jest laser bromkowo-miedziowy o fali 511 nm, która ma najwyższy stopień selektywności. Laser ten dodatkowo emituje światło żółte, pochłaniane selektywnie przez kolor czerwony (naczynka), co ma duże znaczenie przy leczeniu melasmy typu naczyniowego.

Ostatnio mocno reklamowane są na przebarwienia urządzenia VPL, BBL, ale zabiegi nimi nie są selektywne. Owszem, usuną przebarwienia, ale po zabiegu pojawiają się poparzenia, a po niedługim czasie często jeszcze większe przebarwienia pourazowe.

Nieselektywną metodą jest też IPL. Można go stosować na dłonie, dekolt, plecy. Ma ten plus, że powierzchnia końcówki jest duża, więc zabieg wykonuje się szybciej. Nie stosuję natomiast IPL na twarz. Gdyby zabieg miał być skuteczny, musiałby być bardzo bolesny i destrukcyjny dla skóry, która zostałaby poparzona, wyglądałaby nieestetycznie i długo schodziła. W przypadku przebarwień pohormonalnych (np. melasmy) IPL możne tylko pogorszyć sytuację.

Lasery do naczynek

Warto pamiętać, że inne lasery przeznaczone są do zamykania naczynek na twarzy, a inne na nogach. Wynika to z różnej głębokości, na jakiej umiejscowione są naczynia (na twarzy płytko, na nogach głębiej), różnego ich koloru (na twarzy są czerwone, na nogach sine) i średnicy (na nogach są grubsze).

Na twarz, szyję, nos i dekolt najskuteczniejszy jest laser ze światłem żółtym (bromkowo-miedziowy lub barwnikowy). Można też używać światła zielonego. Natomiast na nogi najlepsze są lasery emitujące światło podczerwone. Jeśli więc ktoś próbuje wykorzystywać ten sam laser do naczynek na nogach i na twarzy, to tylko dlatego, że nie chce kupować dwóch laserów. Traci na tym pacjent, ponieważ lasery przeznaczone do zabiegów na nogach, a zastosowane na twarzy częściej dają powikłania niż te przeznaczone do zabiegów na twarzy.

Mity na temat laserów

1) Laser frakcyjny jest dobry na wszystko – na trądzik, naczynka, przebarwienia. MIT. Laser frakcyjny jest najlepszy do odmładzania i na blizny. Inne zastosowania mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

2) Lasery są uniwersalne. MIT. Nie ma uniwersalnych laserów. Są one selektywne, wąsko wyspecjalizowane. Jeden laser = jedna długość fali = jeden problem.

3) IPL to laser. MIT. Urządzenia IPL nie mają najważniejszej cechy laserów – nie emitują światła o jednej długości fali, nie działają więc selektywnie. IPL to lampa, która ma filtry do odcinania mniejszych zakresów długości fal. Jest więc bardziej uniwersalna od lasera, ale mniej skuteczna.

4) Lasery są banalnie proste w stosowaniu. MIT. Lasery w medycynie są aparatami o dużej mocy. Trzeba podchodzić do nich z ostrożnością i wiedzieć, co chcemy nimi osiągnąć. Zbyt słabe działanie nie da efektu, zbyt mocne grozi poparzeniem.

5) Możliwa jest depilacja laserowa jasnego owłosienia. MIT. Jasnego owłosienia (włosów blond i siwych) nie usunie się laserem, gdyż takie włosy nie mają komórek barwnikowych, na które działają lasery do depilacji.

6) Lasery są niebezpieczne. MIT. Lasery wykorzystują zjawiska biofizyczne i generalnie są bezpiecznie. Jeśli dochodzi do powikłań, to są one na ogół efektem złego lub źle zastosowanego sprzętu.

7) Lasery mogą indukować powstawanie komórek nowotworowych. MIT. Nie znajduje to potwierdzenia ani w badaniach, ani w doświadczeniu, a lasery są w użyciu już od kilkudziesięciu lat.

Marek Wasiluk

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>