RZĘSOWY ZAWRÓT GŁOWY, CZYLI TESTUJEMY PRZEDŁUŻANIE RZĘS

Przyznam szczerze, że na rzęsy zwracam szczególną uwagę. Długie, podkręcone sprawiają, że nasze oko wygląda na większe i bardziej podkreślone. Jeszcze jakiś czas temu byłam całkowicie przeciwna przedłużaniu. Może dlatego, że sama na swoje rzęsy narzekać nie mogę i wiele razy słyszałam od koleżanek pytania o to czy są naturalne. Ale nadeszła w końcu ta wiekopomna chwila, kiedy postanowiłam zaryzykować i udałam się na zabieg przedłużania rzęs do krakowskiego salonu Atelier Magnitica.

Przedłużanie rzęs stało się teraz bardzo popularne. Coraz więcej moich koleżanek regularnie powtarza ten zabieg i są zachwycone. Ja jednak miałam pewne obawy. Czy moje naturalne rzęsy na tym ucierpią, jaki będzie efekt, czy sztuczne rzęsy nie obciążą zbytnio mojej powieki. Na miejscu okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Zajęła się mną jedna z prawdziwych mistrzyń w swoim fachu. Czułam się naprawdę bezpiecznie i odetchnęłam z ulgą.

Wnętrze nowo otwartego salonu Atelier Magnitica przy ul. Romanowicza 5 w Krakowie / fot. Leszek Nogiec

Wnętrze nowo otwartego salonu Atelier Magnitica przy ul. Romanowicza 5 w Krakowie / fot. Leszek Nogiec

Pierwszym ważnym punktem przed rozpoczęciem aplikacji rzęs jest odpowiednie przygotowanie do zabiegu. Pod oczy naklejane są płatki kolagenowe. Kolejnym krokiem jest odpowiednie umycie naszych rzęs, specjalnie stworzonym do tego szamponem. Dopiero kiedy wszystko jest dokładnie wyczyszczone i podklejone można zabrać się do pracy.

Zdecydowałam się na metodę objętościową. Metoda ta pozwala na uzyskanie większej gęstości naszych rzęs, jednocześnie nie obciążając oczu. Rzęsy wykorzystywane podczas tych zabiegów są lżejsze i bardziej sprężyste niż rzęsy używane do wydłużania metodą 1:1. W moim przypadku zostały wykorzystane rzęsy różnej długości oraz kilka bordowych kępek, które uwydatniły kolor tęczówki.

Po około 2 godzinach trwania zabiegu otworzyłam oczy i spojrzałam w lustro. Efekt był zniewalający. Tak gęstych rzęs jeszcze nigdy nie miałam! Magnetyzujące spojrzenie? Zrobione! Rzęsy są tak lekkie, że prawie niewyczuwalne na powiece. Koleżanki nie szczędziły mi komplementów. A ja na długo stanę się ofiarą rzęsowego szaleństwa! 😉

Efekty zaskakują! / fot. Klaudia Grabowska

Efekty zaskakują! / fot. Klaudia Grabowska

Atelier Magnitica znajduje się na Ul. Romanowicza 5 w Krakowie.  W ofercie oprócz stylizacji rzęs znajdują się także stylizacja paznokci oraz makijaż.

Paula Jochymek 

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>