Niemoralny wybór / niemoralna propozycja – testujemy innowacyjną metodę zdobienia paznokci

CEL: manicure z perfekcyjnymi zdobieniami

PROBLEM: <żaden problem>

EFEKT: poprawienie samopoczucia, zrobienie sobie przyjemności, trwały manicure hybrydowy z nadrukiem

DLA KOGO: dla tych, co nie boją się hybryd i mają hopla na punkcie paznokci

CENA: 15 zł nadruk na 1 paznokieć

GDZIE: Salon SEEMI, ul. Szpitalna 32, Kraków, www.seemi.pl

Jeżeli ludzie osądzają kogoś po wyglądzie, to ja zdecydowanie należę do grona osób, które oceniają innych na podstawie kondycji…rąk. Tak mam i raczej już tego nie zmienię. Izabela Łęcka. Lubię zadbane, długie paznokcie. Od hybryd stronię, tipsów, żeli, czy akryli nigdy nie miałam i mieć nie będę, no, chyba, że zmusi mnie do nich sytuacja życiowa. Jednak przyznam się (z ręką na sercu), że od dawna marzyła mi się paznokciowa ekstrawagancja. Jakiś pretensjonalny bajer. Manicure okolicznościowy. Tematyczny. „Padło na ostrą recenzentkę” – pomyślałam, gdy okazało się, że zostanie mi wykonany… nadruk na paznokciach

Zdjęcie swojego kota, imię (dowolną czcionką) swojego byłego na środkowym palcu, rysunek dziecka, albo dowolny nadruk z 500 gotowych wzorów…cokolwiek sobie wymarzysz – ogranicza cię wyłącznie wyobraźnia. Takie rzeczy tylko w SEEMI przy ulicy Szpitalnej 32, który jako jedyny gabinet kosmetyczny w Krakowie posiada drukarkę do zdobień paznokci.

Wzornik SEEMI urzeka / fot. redakcja

Wzornik SEEMI urzeka / fot. Agna Karasińska

Chyba nikt nigdy nie postawił mnie przed takim trudnym wyborem. Wizytę w SEEMI można porównać z wycieczką do fabryki czekolady Williego Wonki. Tam jest wszystko, cokolwiek sobie zamarzysz. Głowa mała. Decyzja została podjęta: robimy manicure w barwach korporacyjnych, z logo Miasta Kobiet (następnym razem zdecyduję się na logo Beauty Test) ze świątecznym sznytem.

Oddałam się w ręce pani Korneli. Postanowiłam trochę pozgrywać taką, która nie bardzo wie jak wygląda profesjonalnie zrobiony manicure. Pani Kornelia nie dała się nabrać. Podczas gdy „Kobieta-Precyzja” nadawała moim paznokciom migdałowy kształt, bezinwazyjnie odsuwała skórki, używała najdelikatniejszej, papierowej frezarki, pani Marysia wykonała mi relaksacyjny masaż karku i głowy. Niebo. A już za chwilę miałam znaleźć się w kosmosie…

Przed metamorfozą / fot. Agna Karasińska

Przed metamorfozą / fot. Agna Karasińska

SEEMI jest wyposażone zarówno w topowe jak i najnowsze pozycje lakierów OPI. Chociaż nie jestem fanką manicure hybrydowego, to w tym przypadku byłam pewna, że będzie dobrze. Po pomalowaniu paznokci i zabezpieczeniu skórek, przyszedł czas na wspomniany kosmos, czyli drukarkę. Procedura jest prosta. Wsadzamy palec do urządzenia i pozwalamy by katridż naniósł wybrany wzór na płytkę. Proces trwał około 30 sekund. Kolejnym etapem było wysuszenie i nałożenie top coata, który ma zabezpieczyć nadruk i utrwalić efekt przynajmniej na dwa tygodnie.


Z całego serca polecam SEEMI. Dziewczyny znają się na rzeczy, widać, że kochają zdobić paznokcie, także ręcznie. Dogodna lokalizacja, dizajnersko urządzony salon (żadnych różów w stylu gabinetu z „Legalnej blondynki”), pyszna kawka, z głośników Beyonce z okresu swojej świetności i jedyna taka maszyna w Krakowie sprawiły, że przytulę się do nich na dłużej.

Efekt końcowy / fot. Agna Karasińska

Efekt końcowy / fot. Agna Karasińska

Po ' fot. Agna Karasińska

Po ‚ fot. Agna Karasińska

Więcej inspirujących wzorów:

 

KOMENTARZE

  1. Paula pisze:

    Ceny usług w Seemi Beauty Salon są kosmiczne, a jakość usług oceniam 5/10. W internecie krąży wiele pochlebnych opinii wystawionych przez właścicieli salonu lub przez ich znajomych. Panuje tam też duża rotacja pracowników. Byłam raz i już tam nie wrócę, a za cenę manicure w Seemi Beauty Salon mogę wykonać 2 takie same zabiegi w innym salonie.

DODAJ KOMENTARZ

Skomentuj Paula Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>