Tso Moriri – czarujące zapachy natury

Jakiś czas temu dostałam w prezencie od znajomej masło do ciała firmy Tso Moriri z zimowej kolekcji rozgrzewającej. Moje pierwsze wrażenie przykuł mocny, cynamonowy aromat

tso mori

Kosmetyki mało popularnej marki okazały się strzałem w 10! / fot. Iwona Rospond

Piękny i oryginalny zapach kosmetyku to często pierwszy czynnik powodujący nasze zainteresowanie danym produktem. Kolejnym jest odpowiedni skład, czyli najlepiej wszystko co naturalne.
Jednak często jedynym atutem kosmetyku jest właśnie zapach – zwykle nietrwały i stworzony na bazie chemii.

Pomyślałam, że to kolejny produkt, który tylko pięknie pachnie i wysuszy moją wrażliwą, podatną na podrażnienia skórę. Zaciekawiona zapachem postanowiłam jednak zrobić eksperyment – posmarowałam łydki zaraz po depilacji.
Efekt był (nie przesadzam) spektakularny. Zero podrażnień, skóra gładka i aksamitna.
Przekonałam się, że oprócz długo utrzymującego się zapachu, efekty działania kosmetyku przewyższyły moje oczekiwania.

Zainteresowałam się bardziej kosmetykami Tso Moriri. Skład wielu jest bardzo luksusowy:

– 24-ro karatowe złoto,

– kawior,

– bursztyn.

tso moriri

Złote masło do ciała Tso Moriri / fot. Iwona Rospond

Obecnie testuję różne kosmetyki do ciała Tso Moriri i cały czas jestem zadowolona z efektów.
Kosmetyki zamawia się przez Internet, a cena względem jakości nie jest wygórowana.
Nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała bez produktów tej firmy. Skóra jest mi wdzięczna.

Iwona Rospond

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>