Zadbane, zdrowe, gęste i mocne włosy to jeden z największych kobiecych atutów, nic więc dziwnego, że poszukiwania sposobu na utrzymanie ich w doskonałej kondycji trwają od wieków

Wypadających włosów nie musisz obcinać! Mamy na to sposób. /fot. Fotolia

Każdy z nas codziennie traci ok. 100 włosów, co jest procesem naturalnym i nie powinno nas martwić. Włosy obumierają, a w ich miejsce wyrastają nowe, dlatego też wypadanie włosów powinniśmy traktować jako proces mający pozytywny wpływ na ich kondycję. Niestety, jeżeli przy czesaniu wychodzą całymi garściami i znajdujemy je na meblach, na ubraniach, jest to wyraźny sygnał, że ich struktura jest osłabiona i potrzebują wsparcia. Statystyki jednoznacznie wskazują, iż to mężczyźni znacznie częściej zmagają się z nadmiernym wypadaniem włosów, a dokładniej z łysieniem androgennym. Problem ten dotyka ok. 1/3 całej męskiej populacji. Utrata włosów dotyczy jednak również kobiet, i to one intensywniej poszukują leku na swoją dolegliwość.

20 proc. pacjentów to kobiety!
U kobiet za jedną z przyczyn nadmiernego wypadania włosów uznaje się niski poziom hormonu żeńskiego – estrogenu. Najczęściej występuje on po kuracji antykoncepcyjnej, po ciąży i w okresie menopauzy. Co więcej, niedobór niektórych składników odżywczych, w szczególności żelaza, osłabia cebulki włosów i powoduje, że włosy pozbawione są blasku. Utrata włosów związana jest również z silnym stresem – powoduje on, że tracą swoją gęstość, są cieńsze i osłabione. Łysienie androgenne natomiast u kobiet występuje rzadko. Może się pojawić po przebytej menopauzie i objawia się zakolami nad czołem oraz przerzedzeniem włosów na czubku głowy.

Kolagen – białko, którego często brakuje
Niewiele osób ma świadomość, że łamliwość i kruchość włosów stanowi konsekwencję niedoboru kolagenu – białka, które jest ich podstawowym budulcem. Zazwyczaj kojarzymy kolagen jedynie ze skórą i stawami, zapominając, iż jest on również elementem spajającym komórki włosa. Wraz z wiekiem jego deficyt obserwujemy nie tylko w skórze, ale i we włosach. Objawem niedoboru kolagenu jest przede wszystkim ich przesuszanie i wypadanie. Nie uwzględniając tego czynnika, koncentrując się jedynie na aspektach żywieniowych i hormonalnych oraz sposobach eliminacji stresu, nie zawsze jesteśmy w stanie osiągnąć pożądany efekt, gdyż przyczyna nadmiernej utraty włosów może leżeć, i bardzo często leży, w deficycie ich kluczowego budulca.

Kolagenowa pielęgnacja włosów
Obecność kolagenu w szamponach i odżywkach do włosów nie jest jeszcze bardzo rozpowszechniona. Polscy biotechnolodzy, wykorzystując białko w produkcji podstawowych kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów, dokonali zatem rewolucji. Naturalny rybi kolagen o doskonałej transdermalności, czyli zdolności do przenikania do najgłębszych warstw skóry i włosów, jak również wyjątkowo wysokim podobieństwie do kolagenu występującego w ludzkim organizmie, jest obecny m.in. w kolagenowym szamponie naturalnym do włosów. Oprócz najważniejszego składnika – kolagenu – w składzie znalazły się witamina E (silny antyoksydant chroniący włosy przed destrukcyjnym wpływem czynników zewnętrznych), witamina B5, która odpowiada za elastyczność włosa, a także keratix, czyli naturalna substancja aktywna zapobiegająca przesuszeniu włosów. Uzupełnieniem codziennej pielęgnacji może być maska do włosów z kolagenem, a dla wzmocnienia efektu również kolagen Graphite.
Na nadmierną utratę włosów dobrze sprawdza się szampon i odżywka zagęszczająca włosy z diosminą. Dla uzupełnienia kolagenu warto również zastosować kolagen Graphite, a dla odżywienia włosów – serum do włosów z olejkiem arganowym i olejkiem z kiełków pszenicy.
Kolagen w kosmetykach do włosów sprzyja też poprawie jakości skóry głowy – nasza skóra składa się w 70 proc. z tego białka, korzyść jest zatem podwójna. Warto się więc zastanowić nad potrzebami swoich włosów, rozpoznać i zrozumieć przyczyny ich problemów – a potem dostosować codzienną pielęgnację.

Naturalne serum do włosow Colway /fot. Fotolia