Łyk zdrowia, czyli testujemy soki z brzozy

Nie musimy chyba mówić (ale przypomnimy!), że cała redakcja Miasta Kobiet uwielbia i promuje zdrowy styl życia. A zimą, nasz organizm nie może czerpać zbyt wiele z aury, nie ma też świeżych owoców, więc warto wybrać się na poszukiwania innych, alternatywnych źródeł witamin. Wiadomo, że gorący kubek latte z pianką sprawdza się w taką pogodę idealnie, ale czasem powinno się sięgnąć po zdrowszy napój. Ostatnio w ramach projektu Beauty Test sprawdzałyśmy jak smakują (i działają!) nowe soki Oskoła z brzozą

Oskoła przywodzi smak wiosny do naszych głów, bo sok, tradycyjnie nazywany oskołą, pozyskiwano wczesną wiosną – zaraz po pojawieniu się pączków – z dorodnych i zdrowych brzóz, które budziły się do życia. Sok z brzozy od dawna znany jest jako cudowny lek o działaniu uodparniającym, ma także działanie oczyszczające organizm. Trzy z nas spróbowały. Oto wrażenia:

Basia (wierzy, że siła jest w naturze, a nie przetworzonych produktach): Sok z brzozy ponoć posiada pełen wachlarz właściwości prozdrowotnych – cud natury, stosowany przez nasze babki od lat, naturalny środek wzmacniający i oczyszczający organizm – cenny eliksir zdrowia. Warto spróbować. Zdegustowałam soku brzozowego z granatem: doskonałe połączenie – lekki orzeźwiający, przyjemny smak. Spoglądam na etykietę i na skład: jest w pełni naturalny, a dzięki dodatkowi granatu zostaje wzbogacony o właściwości odżywcze i ma niepowtarzalny smak. Od dziś włączam go do mojego codziennego menu!

Renata (mistrzyni domowej kuchni, po której nie choruje nikt): Oskoła to staropolska nazwa soku z brzozy pozyskiwanego poprzez nacięcie pni brzozy. Lekko słodkawy, orzeźwiający smak doskonale gasi pragnienie. Z dodatkiem  soku z żurawiny ma smak lekko cierpki, a ten z naparem mięty bardziej ożeźwiający. Soki z brzozy są dobre nie tylko ze względu na smak. Zalecane w przewlekłych chorobach dróg moczowych oraz obrzękach sercowo- naczyniowych. Ja spróbowałam i ponownie się w nich zakochałam!

Agna (testuje przeróżne smaki, a siebie nazywa jedzeniową fashionistką): Zanim otworzyłam butelkę, spodziewałam się, że sok z brzozy będzie smakował jak piwo znanej marki o smaku kwiatu bzu. Otóż nie. Smak nie był nawet podobny, choć nie osądzam czy lepszy czy gorszy. Sok z brzozy od Oskoły ma właściwości przede wszystkim prozdrowotne. A jak jest ze smakiem? Sok z brzozy pachnie lasem, ale na pewno nie ziołami. W smaku jest orzeźwiający i lekki. Stanowi doskonałą alternatywę, dla tych, którzy nie przepadają za przesłodzonymi napojami. 

Skuszona na więcej? http://oskola.pl/

KOMENTARZE

DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>